Wigilia w miescie Nowy York! Cudowne przezycie, dziekuje host mamo!!


Do NYC przyjechalysmy wieczor przed wigilia. Po zakwaterowaniu w hotelu na TimeSquare, mimo poznej godziny wsiadlysmy w metro i pojechalysmy do China Town.Graniczyono z Little Itally, gdzie zjadlysmy kolacje we wloskiej, 'fancy' retauracji. Potem
przeszlysmy sie na Rockefeller Center zobaczyc ogromna nowojorska
choinke, a wracajac do naszego hotelu zaszlysmy do St Patrick's Cathedral.W wigilie moja host mama zabrala mnie do najslynniejszego centrum handlowego - Macys.Bylysmy
tez w museum of natural history, gdzie widzialysmy spektakl
planetarium- niezpomniane przezycie, koniecznie trzeba zobaczyc! Nastepne kilka godzin spedzilysmy w Central Parku.
Wieczorem znow przeszlysmy sie na Rockefeller Center, skad zupelenie
przypadkowo zaczelysmy zwiedzac budynek telewizji NBC.Rankiem kupilam prezenty do Polski , a okolo 10 host tata zabral nas do rodziny pod NYC, by razem
spedzic 25 grudnia, ktory jest najwaznieszym swiatecznym dniem dla
Amerykanow. Wtedy otworzylismy prezenty!!
Szkoda tylko, że śniegu nie było. Ale chyba święta w NYC to coś fajnego ;)
OdpowiedzUsuń